Ani wstęgi z Microsoft Office 2007, ani menu z OpenOffice 3.0, ani nawet panel boczny z Lotus Symphony.
Zainteresowany dzisiejszym wpisem dotyczącym Zoho Writera na blogu Pawła Wimmera, Nowe szaty Zoho Writera czym prędzej udałem się do mojego ulubionego webowego edytora tekstu rzekonać się na własne oczy.