Ponieważ branże i rynki nieustannie się zmieniają, każdego dnia powstają nowe trendy biznesowe. Trendy te zapewniają szybkie rozwiązania nieefektywności i pomagają zoptymalizować codzienne operacje. Firmy wciąż wdrażają nowe rozwiązania, aby być na bieżąco, zwłaszcza jeśli chodzi o transformację cyfrową, sztuczną inteligencję, zrównoważony rozwój, bezpieczeństwo, prywatność i wpływ mediów społecznościowych.

Transformacja cyfrowa zazwyczaj rozpoczyna się od wdrożenia oprogramowania do zarządzania relacjami z klientami (CRM). Kiedy przedstawiciele handlowi ręcznie dodawali dane dotyczące sprzedaży do arkuszy kalkulacyjnych, komplikowało to konsolidację danych i utrudniało prognozowanie każdego kwartału. Oprogramowanie CRM umożliwia zespołom łatwe przeglądanie prognoz sprzedaży na skonsolidowanym pulpicie nawigacyjnym. Jednak wraz z rozwojem firmy ręczne dodawanie potencjalnych klientów do systemu CRM często staje się uciążliwe, co zmniejsza ogólną wydajność i produktywność. A w efekcie może doprowadzić do utraty dochodów.

W konsekwencji firmy znowu wchodzą na ścieżkę poszukiwań i inwestowania w „najlepsze” narzędzie do automatyzacji marketingu. Najlepsze, czyli takie, które umożliwią im opiekę nad przychodzącymi leadami i efektywne dodanie ich do systemu CRM. Po współpracy z partnerem wdrożeniowym i skonfigurowaniu wybranego narzędzia, firmy są w stanie rozwiązać problemy związane z generowaniem leadów.

Na dalszym etapie rozwoju firmy wdrażają narzędzia do zarządzania zapasami, aby lepiej zapanować nad produktami i przesyłać klientom dokładniejsze oferty. Ułatwia to realizację zamówień i zapewnia automatyczne usuwanie produktów z magazynu w razie potrzeby.

Rozrastająca się baza klientów powoduje potrzebę wsparcia technicznego. Firmy zaczynają współpracę z dostawcami, którzy tworzą systemy wsparcia, aby zapewnić identyfikację konta klienta i jego dobrą obsług. Aby zapewnić ten sam poziom wsparcia rozrastającej się bazie pracowników, firmy wdrażają również oprogramowanie systemu zarządzania zasobami ludzkimi (HRMS).

W tym momencie, mimo wzrostu wdrażania oprogramowania, nadal nie można uzyskać skonsolidowanego widoku danych firmy. To w końcu prowadzi z powrotem do miejsca, w którym wszystko się zaczęło, czyli: spójność danych. I tak zaczyna się inwestycja w narzędzie Business Intelligence (BI), które pomaga w konsolidacji danych z różnych aplikacji. Ale pojawia się kolejny problem szkolenia pracowników w zakresie korzystania z różnych interfejsów użytkownika. 

Jak myślisz czy w całej tej spirali wielu dostawców można osiągnąć biznesową harmonię?